niedziela, 8 kwietnia 2018

Zranione zwierzę

Zranione zwierzę



Kulisy związku mieszanego (polsko- bengalski mix ) 

Seria Druga - Część Druga


W tej serii znajdziesz:

  1. Jak to jest kiedy żyjesz tylko dzięki kawie?
  2. Zranione zwierzę
  3. Wszyscy jesteśmy hipokrytami ( Zranione zwierzę część 2 )
  4. (Nie) kochanie przez czytanie
  5. Największą ambicją kobiety jest mistrzostwo w gotowaniu!

Zranione zwierzę

Zachowuje się ostatnio i chodzę jak zranione zwierzę czyli tu siniak, tam zadrapanie, jakaś krew się leje. To się znowu o coś uderzę i najlepsze w tym wszystkim jest to, że nawet sama nie wiem kiedy, jak i gdzie to się wydarzyło. Dopiero po kilku dniach orientuje się, iż coś się jednak stało. To zazwyczaj wtedy gdy coś zaczyna mnie boleć lub co gorsza widzę jakieś ślady krwi. Na tą chwilę nie mam pojęcia jak zaprzestać tego precedensu. W każdym razie liczę na to, że z nastaniem prawdziwej Wiosny, a później Lata obudzę się z zimowego,  niedźwiedziowego snu i przestanę sobie robić bez-zauważalną krzywdę. Możecie mi życzyć przebudzenia wiosennego, jeśli macie ochotę.

W zasadzie to wszystko co miałam do napisania na ten temat, ale nagle mnie olśniło! Zupełnie jakbym już się jednak obudziła z tego zimowego letargu. Czyż często nie mówimy, że ktoś zachowuje się jak zranione zwierzę? Albo wygląda jak poraniony zwierz? Skąd się to w ogóle nam wzięło? Niestety teraz opowiem wam o czymś dużo gorszym niż moje siniaki znikąd, a mianowicie o brutalnym traktowaniu zwierząt.


Zwyczajne bajki czy brutalna rzeczywistość?

 
Zwierzęta czy te domowe, czy też te hodowlane nie są niestety traktowane wystarczająco należycie. Na początek przytoczę kilka ostatnich spraw, dosyć mocno nagłośnionych przez media. Następnie opowiem jedną niezapomnianą historię z dzieciństwa.

Tak naprawdę chyba cały świat już widział pewien film, na którym to malutka dziewczynka rzuca brutalnie królikiem o podłogę. Jak wiemy ktoś dorosły to musiał kręcić tym samym pozwalając, by to  się wydarzyło. Do tego był jeszcze na tyle bezczelny lub głupi, żeby wrzucić to do Internetu i publicznie chwalić się swoimi nieodpowiedzialnymi czynami.  Nie znajdziecie już raczej tego filmiku w otchłaniach Internetu, gdyż osoba, która to wstawiła do sieci i brała udział w całym tym "przedstawieniu" została bardzo surowo ukarana. Nie wiemy jednak ile jest takich mądrych postępujących podobnie, lecz w zaciszach swoich własnych domów.

Nie wiem czy sugerowali się oni pewną popularną kreskówką, w której to jedna, mała,  złośliwa dziewczynka dręczy pewnego sławnego królika. Może za to powinniśmy się zastanowić dlaczego w bajkach dla dzieci (bo o innych filmach i programach już nawet nie wspominam) promuje się dręczenie zwierząt?! 

I chociaż w tym przypadku wpadłam na trop przez jaki nasi "bohaterowie" mogli zainspirować się do spełnienia swych brutalnych żądz to kompletnie nie mam pojęcia czym kierowało się trzech myśliwych, którzy to chwalili się zdjęciem. zabitej rodziny lisów. Tak, dosłownie całej lisiej rodziny łącznie  z maleńkimi liskami.  Czyżby kłusownictwo dla rozrywki i sławy?

Ludzie potrafią być naprawdę okrutni


Ludzie potrafią być naprawdę okrutni i to wszędzie na świecie. To są bardzo przykre i wstrząsające obrazy, a to zaledwie kilka bardziej głośnych w ostatnim czasie przykładów publicznego znęcania się nad zwierzętami. W Azji na przykład są liczne przypadki nieustannego znęcania się nad słoniami i to tylko dla chwili przyjemności, jak i turystycznej zabawy.  Wcale nie musimy, aż tak daleko szukać, ponieważ ostatnio w Europie było głośno o sprawie z owcami, które nie dostawały pokarmu i były przewożone w fatalnych warunkach na rzeź. Szczerze mówiąc to i tak wciąż idziemy za daleko, bo na naszym własnym podwórku nie jest nic lepiej z traktowaniem zwierząt. Najlepszym przykładem jest traktowanie koni w Zakopanym.

C.D.N ( m.in. Zakopane okiem turysty- historia z dzieciństwa/ Wszyscy jesteśmy hipokrytami) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tutaj zostaw swoja opinie: