wtorek, 7 kwietnia 2020

Dzień Matki i Wielkanoc, której nie było.

Dzień Matki i Wielkanoc, której nie było.





Dzień Matki w Kwietniu?!



Dzień Matki w Anglii jest świętem ruchomym, co oznacza, że co roku to święto przypada innego dnia. Jednak zasada jest dosyć prosta. Mianowicie Mothering Day, jak to w Anglii zwykło się mówić na tą okazję, przypada zawsze w czwartą Niedzielę Wielkiego Postu. 

W tym roku, w związku z wiadomą sytuacją, nawet nie odczułam, iż to święto było. Powody są dosyć błahe. Zazwyczaj szkoła przypominała mi o tym dniu, gdyż dzieci robiły podczas lekcji jakieś laurki, przygotowały przedstawienie i tym podobne sprawy. Co z resztą nie jest dla nas żadną nowością, ponieważ w Polsce również takie coś się odbywa. W ten sposób właśnie moje dzieci przypominały mi o tej cudownej dla każdej mamy dacie.

Jednak tym razem niczego takiego nie było, tak właściwie miało być, ale... po prostu nie poszliśmy. Było to tuż przed oficjalnym zamknięciem szkół i przedszkoli. Skutecznie mi to przypomniało ponownie, że Dzień Matki tu obchodzony jest w innym terminie. Zwykle nie robi na mnie to większego wrażenia, gdyż i tak jakoś bardziej utożsamiam się z "naszym" majowym świętem z tej okazji. Bieżące wydarzenia bardzo wpłynęły na moje przemyślenia i samopoczucie również w tej kwestii i jakoś tak zatęskniło mi się za tym, by było po prostu, a może, aż "po staremu."


Wielkanoc Odwołana!




Wielkanoc została odwołana, a właściwie to przełożona na Wrzesień! To wcale nie jest żart z okazji Prima Aprilis, choć na pierwszy rzut oka na taki wygląda. Jest to prawda, że wszelkie obrzędy liturgiczne/kościelne przełożono na inny termin. Najbardziej prawdopodobnym z nich jest wrzesień. Co oczywiście nie oznacza, że nie można obchodzić tych świąt w bieżącym terminie. Nie będą to takie obchody jakie znaliśmy dotychczas, ale wszystko jest kwestią dostosowania się i przyzwyczajeń.

Ja już dawno przyzwyczaiłam się i przystosowałam do tego, że moje święta również te Wielkanocne na obczyźnie, dawno nie wyglądają tak samo i nigdy nie będą. Zdecydowanie tęsknię za tradycjami świątecznymi i rodzinnymi z Polski, ale to może właśnie taka magia świąt. Jeszcze kiedyś spędzimy te, czy inne święta w kraju zgodnie z tradycją i jeszcze kiedyś będzie pięknie.

Tymczasem trzeba cieszyć się z tego co mamy i docenić jak wielkie mamy szczęście, że możemy spędzić ten czas z rodziną oraz zastanowić się,  jak i przystosować do nowego modelu świątecznego. Kiedy wielu ludzi z całego świata ma o wiele poważniejsze problemy nie tylko w obliczu szalejącej wszędzie pandemii, ale na codziennej bazie. Brzmi bardzo górnolotnie? Może i tak, ale kiedy pomyślimy w ten sposób ilu ludzi jest nadal w potrzebie przez tą pandemię, a ilu było i przed nią, to jakoś traci nieco na znaczeniu, to czy te konkretne święta spędzimy w świątyni, w domu, tradycyjnie, nowocześnie, czy też w innym terminie. 


Niezwyczajnie Zwyczajna Wielkanoc w Anglii




Mieszkając za granicą ma się szczęście, by poznać odmienne świąteczne tradycje i zwyczaje. Wbrew pozorom, przyglądając się im z perspektywy innego kraju wcale nie zatracamy swoich, a po prostu uczymy się czegoś nowego o innych kulturach, także też o naszej własnej. Będąc jakiś czas na obczyźnie nauczyłam się więcej o polskich tradycjach i zwyczajach niż w Polsce.

Wielkanoc w Anglii, a w Polsce nieco się różnią. Rzecz jasna w kościele są zachowane pewne wspólne elementy. Zarówno w jednym, jak i drugim kraju jest to czas modlitwy i refleksji nad życiem wraz ze śmiercią. Jednak Brytyjczycy podchodzą do tego bardziej na luzie. Często jest to dla nich taki długi weekend, podczas którego wybierają się na wycieczki, w szczególności te zagraniczne. Jest to też czas spotkań z rodziną, przyjaciółmi i znajomymi.

Na Wyspach nie ma zwyczaju chodzenia do Kościoła ze święconką. Natomiast można spotkać namiastkę tej naszej polskiej tradycji wybierając się do polskiego kościoła. Tutaj królują również jaja, ale te czekoladowe. Wszędzie można znaleźć czekoladowe wyroby wielkanocne, czyli przede wszystkim jaja w różnej postaci, rozmiarze itd. od koloru do wyboru oraz zajączki, kurki i baranki z czekolady.

W związku z powyższym w Anglii jest też zwyczaj obdarowywania się czekoladowymi jajami podczas Wielkanocy. Najbardziej popularną tradycją jest zabawa w tzn. "Hunt Egss" -polowanie na jajka. Tak samo jak u nas przynosi je Zajączek Wielkanocny i chowa po całym ogrodzie. Zabawa jednak polega na tym, że dzieci ze swoimi koszyczkami wyruszają na łowy i polują na czekoladowe łakocie. Dziecko, które znajdzie najwięcej czekoladowych jaj wygrywa polowanie.

Brytyjczycy nie obchodzą Lanego Poniedziałku i nie znają  tradycji oblewania się wodą, w tym czasie. W drugi dzień świat odwiedzają za to rodziny oraz znajomych, wychodząc na wielkie zakupy. Dlatego, że już od tego dnia zaczynają się poświąteczne wyprzedaże. Co ciekawe tradycyjnym przysmakiem podczas Wielkanocy w Wielkiej Brytanii są słodkie bułeczki z rodzynkami, które na wierzchu maja znak krzyża.  


Życzenia oraz jajko z niespodzianka 





Wygląda na to, że w tym roku spędzimy ten czas nieco bardziej po brytyjsku i ja wcale nie narzekam, bo już od dawna zmieniły mi się moje tradycje, które stały się pomieszaniem różnych zwyczajów z kilku krajów. W jakimś sensie mogę powiedzieć, że jestem przygotowana na taki stan rzeczy jaki obecnie mamy. Natomiast zdaję sobie sprawę, że wielu z was nie może przeboleć obecnej sytuacji i chciałoby spędzić ten czas najbardziej tradycyjnie i zwyczajnie jak się da. To właśnie dla was otwieram jajko z niespodzianką pod postacią linku, z którego dowiecie się jak "przeżyć" ten czas podczas pandemii i jak możecie świętować go  z domu. 

Proszę bardzo, tu znajdziecie cały darmowy e-book o tym,  co i jak robić,  jeśli macie jeszcze jakieś wątpliwości. Dostępne są dwie wersje do pobrania, jedna na komputer, a druga na telefon. I można dzielić się nim i udostępniać dalej w świat całkowicie za darmo. 


Wszystkiego dobrego! Dla wszystkich mam oraz ojców, też przy okazji i Wesołych Świąt Wielkanocnych dla was oraz waszych rodzin. Niech będą pełne spokoju i miłości, chociaż nieco inne, ale również piękne, jak i magiczne. Przede  wszystkim życzę wam wszystkim w te święta dużo, dużo ZDROWIA! 

Wasza Lily <3 

2 komentarze:

  1. Wielkanoc nie została przełożona, Triduum Paschalne odbyło się w kwietniu i co najważniejsze Chrystus prawdziwie Zmartwychwstał!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkanoc sama w sobie nie, ale obrzędy liturgiczne już tak. I właśnie o tym w tym wpisie wspominam. Jednak całość skupia się na tym jak te święta obchodzone są w Anglii.

      Pozdrawiam serdecznie anonimie. Mam nadzieję, że Twoje święta były udane.

      Usuń

Tutaj zostaw swoja opinie: