poniedziałek, 27 sierpnia 2018

Najwięszą ambicją kobiety jest mistrzostwo w gotowaniu!

Największą ambicją kobiety jest mistrzostwo w gotowaniu!

Kulisy związku mieszanego polsko-bengalski 

Seria Druga - Część Piąta (Ostatnia)


W tej serii znajdziesz:


  1. Jak to jest kiedy żyjesz tylko dzięki kawie?
  2. Zranione zwierzę
  3. Wszyscy jesteśmy hipokrytami (Zranione zwierzę część 2)
  4. (Nie) kochanie przez czytanie
  5. Największą ambicją kobiety jest mistrzostwo w gotowaniu!


Największą ambicją kobiety jest mistrzostwo w gotowaniu!


Droga kobieto, nie wiesz jeszcze jakie jest Twoje największe marzenie i do czego powinnaś dążyć? To ja Ci powiem czego powinnaś pragnąć i jaki jest Twój życiowy cel! Nietrudno się domyślić, że powinnaś zostać mistrzynią patelni. Musisz być bardziej ambitna i doskonalić się w sztuce kulinarnej finezji. Tak, dobrze słyszysz jeśli jeszcze nie jesteś doskonałą kucharką to najwyższy czas to zmienić. A jeśli nie umiesz gotować lub idzie Tobie to dosyć opornie toż to prawdziwy skandal! Jak możesz być tak mało ambitna i nie postawić sobie za cel życia ogarnąć te smakowe rozkosze? Co to za totalny brak ambicji z waszej strony, zakasać rękawy i do garów marsz! Zapraszam bardzo do waszego kuchennego królestwa i porcelanowych zastaw. Najwyższy czas już się nauczyć tej wyrafinowanej sztuki jakim jest gotowanie pyszności z całego świata, jak ich rodowite mieszanki.


Krótka, ale prawdziwa historia romansu z garnkami.



Czyżby część kobiet, które to czytają lekko się oburzyło? Jesteście na mnie złe i wkurzone co za farmazony wam tutaj wypisuję? A może wręcz przeciwnie, po cichu w głębi duszy się z tym zgadzacie? Sądzę, że jednak będzie was w tym momencie więcej tych wściekłych i mówiących bzdury gada! Inna sprawa z mężczyznami, którzy tutaj zajrzą sprawa oczywista, iż będą przytakiwać tekstom co za brednie, ale uznają to za prawdę objawioną i absolutną albo wręcz przeciwnie nie wezmą tego na poważnie, ale taki jest właśnie ich prawdziwy tok myślenia.

Jesteście wściekłe na te bzdury?! To wyobraźcie sobie, że ja też byłam wkurzona, wściekła i sfrustrowana, a do tego całkowicie zaskoczona oraz wyprowadzona z równowagi, kiedy pewnego pięknego dnia dowiedziałam się o tym wszystkim. 

Rozmawiam sobie jak gdyby nigdy nic z pewnym młodym chłopakiem z Azji, studentem z którym mam całkiem dobry kontakt i zawsze wydawał mi się osobą obytą. Wiecie otwartą na nowości, mającą świeże spojrzenie na świat oraz ludzi dookoła. Taki normalny chłopak z większymi perspektywami na świat. Sami rozumiecie o co mi chodzi. I w pewnym momencie tak po prostu przeszliśmy na temat planów na przyszłość i tam wiecie ja jak to ja wymieniam mu całe multum różnych celów przyszłościowych, pomińmy to, iż części z nich i tak nigdy nie zrealizuję, a o części zapomnę, lecz chodzi o same fakty. To daje mu moją listę, listę pl.  planów: 

Nauczę się tego i tego języka, odwiedzę ten i tamten kraj, zrobię to i owo na bloga itp., itd. A on mi na to, że po co mi to wszystko jak powinnam się nauczyć lepiej gotować i na tym skupić. Kumacie to?

To nie wiedziałam czy on sobie ze mnie żartuje tak czy co, czy powinnam się śmiać czy może jednak płakać? Niestety, ku mojemu wielkiemu zdumieniu, zawieszeniu w czasoprzestrzeni, kosmicznym szoku i pełnej gotowości do wybuchu śmiechu, on nie żartował. Zawiodłam się i to bardzo. Byłam pewna, że całkiem dobrze go znam, ale pewność niepewna jak widać na załączonym obrazku.

Kobieta ambitna to kobieta gotująca, czyli w sieci stereotypów



Nie powiem, że świetnie gotuje, bo to zwyczajnie nieprawda. Nie powiem, umiem coś tam zrobić, ale nigdy jakoś to specjalnie mnie nie kręciło. Rzecz jasna mogłabym rozwinąć bardziej skrzydła w tym temacie i być bardziej ambitna w tej kwestii, ale po co kiedy nie jest to coś, co mnie jakoś szalenie interesuję. A tu spotykam się kolejny raz z takim stereotypowym myśleniem, że kobiety to tylko do garów się nadają i jako kury domowe,  wiecie ładnie tak niektórzy nazywają to jako takie strażniczki domowego ogniska.

Niektórzy mówią o tym otwarcie i wprost, a w szczególności męska część społeczności. I nie, to nie tylko stereotypowe myślenie, które włącza się u Azjatów, ale tak samo jest wśród Polaków i ludzi z różnych krajów, jak i kontynentów. Jedno z ciekawych, ale też najgorszych rzeczy jest to, że takie stereotypowe myślenie jest w podświadomości każdego z nas i dotyczy różnych tematów. 

Ten przykład z facetami, którzy idą na polowanie i łowy lub w dzisiejszych czasach do pracy. Z kobietami pilnującymi ogniska i gotującymi upolowany łup tzn., robiącymi zakupy, zostające z dziećmi i dbające o dom, sprzątanie, gotowanie, jest to taki najbardziej widoczny i zakorzeniony stereotyp głęboko w wielu społeczeństwach. Tu sztafiruję między moim małym kawałkiem Azji, a Polską, ale wszyscy dobrze wiemy, że takie trendy są obecne na całym świecie.

Przykrą sprawą jest też to, że niektóre kobiety poddają się tym stereotypom wbrew swojej woli, bo tak wypada i trzeba. Ja rozumiem również te osoby, którym odpowiada taki tryb życia, ale z tego co mi wiadomo jednak znaczna większa część kobiecej społeczności ma dużo bardziej znaczące cele i większe ambicje niż bycie królową kuchni. Smutno, że takie osoby co myślą, aż tak bardzo stereotypami i zamykają każdego w swoje sztywne ramy, które im pasują. Szufladki, z których nie można się uwolnić.

Nie wiem jak tam wy, ale ja tak po pierwszym szoku, machnęłam na to ręką, wciąż niedowierzając, że on tak na poważnie. Obydwoje wiedzieliśmy o fakcie mojego takiego sobie gotowania i z tego względu pomyślałam sobie: 

Może coś w tym jest i powinnam być bardziej ambitna w tym temacie. Po czasie doszłam do wniosku, że nie ma to najmniejszego sensu, ponieważ wcale nie chodziło o to bym poprawiała swoje umiejętności kulinarne, co zresztą ja i każda z nas może zrobić w każdej chwili, ale o to by stać się taką totalna kurą domową bez żadnych większych ambicji .

Dlatego, że jedyną i największą ambicją kobiety jest mistrzostwo w gotowaniu!

Podsumowując, żeby była jasność nie mam nic do kobiet, które poświęcają się dla domu i sprawia im to przyjemność oraz takich, które świetnie gotują lub chcą gotować lepiej. Wręcz przeciwnie bardzo się cieszę, że sprawia wam to radość i jak najbardziej kontynuujcie swoje pasje jakie by one nie były. Kura domowa to dla mnie określenie właśnie takie stereotypowe na te panie bez większych ambicji i przymuszone do takiego układu, który im nie odpowiada, a marzące w głębi duszy o czymś innym. Normalnie określam takie kobiety z pasją do dbania o dom i te wszystkie rzeczy paniami domu lub inaczej bardziej twórczo i ładnie.

Nie ukrywam temat dla mnie wyjątkowo przykry i smutny,  jako osoby bardzo ambitnej wręcz nadambitnej co często mnie też gubi, ponieważ to nie zawsze idzie w parze z tym na co rzeczywiście mnie stać. Najczęściej stawiam sobie poprzeczkę bardzo wysoko, zdecydowanie za wysoko, ale jak to się mówi jak spaść to tylko z najwyższego konia. Nie dziwi chyba nikogo już fakt powstania tego wpisu w fazie mojego wielkiego oburzenia i złości. Stereotypy są wciąż obecne wokół nas i  nawet w nas samych. Nad czym ubolewam, ale sam/a przyjrzy się osobom Ciebie otaczającym i dowiedz się, co tak naprawdę myślą o roli w tym społeczeństwie zarówno kobiety, jak i mężczyzny. Obiecuję Ci, że dowiesz się czegoś czego prawdopodobnie nie spodziewasz się w tych czasach równouprawnienia.


Zarówno ja, jak i inne kobiety mamy wielkie ambicje i wiem, że niektórych zszokuje wręcz ten fakt, ale na pewno naszą największą ambicją NIE jest mistrzostwo w gotowaniu! Tu apeluje do wszystkich kobiet; 

Nie dajcie sobie wejść na głowę i nie utwierdzajcie reszty świata w tej maści stereotypów potulnie przytakując. Spełniajcie swoje cele, marzenia i nie bójcie się mieć swoich pasji, zainteresowań i własnych ambicji.

Takie pytanie na sam koniec i proszę tylko o szczere odpowiedzi, nawet jeśli mają być one anonimowe. Tylko proszę o jedno jeśli piszesz z konta anonimowego obierz sobie jakiś pseudonim i nim się zawsze posługuj.

Czy zgadzasz się z tym, że Największą ambicją kobiety powinno być mistrzostwo w gotowaniu oraz proszę uzasadnij dlaczego? 

Interesują mnie bardzo odpowiedzi zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Spokojnie jeśli masz inne zdanie niż ja, przecież Cię nie zjem po prostu jestem ciekawa co tak naprawdę o tym myślisz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tutaj zostaw swoja opinie: