Najbardziej romantyczne miejsce na świecie to nie Francja!

Najbardziej romantyczne miejsce na świecie to nie Francja!

Kiedy zapytamy kogoś o najbardziej romantyczne miejsce na świecie to albo wskaże takie, z którym wiążą się osobiste historie, wspomnienia oraz miłosne uniesienia lub odpowie zgodnie razem z całym chórem innych osób, że to stolica Francji - Paryż.

Każdy wie o co chodzi kiedy powiesz - kraj dla zakochanych, najbardziej romantyczne miejsce na świecie, czy też stolica miłości. Wtedy nikt nie ma żadnych wątpliwości jaki kraj mamy na myśli. Przyznam rację, że Francja jest bardzo pięknym krajem i atrakcyjnym, gdyż sama miałam okazję tam przez chwilę być i się zakochać w Paryżu, ale uważam inne miejsce za najbardziej romantyczne na świecie.

Według mnie najbardziej romantyczne miejsce na świecie to już nie Francja, lecz mało znany i niedoceniony....

Bangladesz

Tak dokładnie, nic Ci się nie przewidziało, ponieważ ja uważam ten kraj za jeden z najbardziej romantycznych. Wydaje mi się, że mógłby być on świetną alternatywą dla wszystkich zakochanych i zamiast do Francji powinni udać się właśnie tam. Problem jest w tym , że jest to bardzo mało znany kraj i strasznie niedoceniony.

Moim zdaniem rząd Bangladeszu powinien zacząć inwestować w turystykę i na tym zarabiać, jestem pewna, że bardzo dobrze by na tym wyszli. A wiele zakochanych par przeżyłaby najbardziej romantyczną podróż życia. Mimo tego, iż ta dziedzina tam wciąż kuleje to i tak polecam wszystkim szukającym najlepszego miejsca pełnego romantyzmu jechać właśnie tam.

Bilety lotnicze są dosyć drogie co może być istotną przeszkodą i w efekcie jednak Francja zwycięży, za to na miejscu ceny są już bardziej przyzwoite i dla nas Europejczyków jest w miarę tanio. Do tego jest pełno różnych atrakcji i miejsc do zwiedzenia dla turystów, nawet takich mniej znanych.

Kraj ten, choć w dużej mierze muzułmański to jest jednym z tych najbardziej przyjaznych. To właśnie tam żyją wyznawcy różnych religii i bez problemów ze sobą koegzystują. Jest wiele świąt różnych wyznaniowo, które w Bangladeszu są obchodzone i nikt nie ma o to do nikogo pretensji...

Jest to bardzo przyjazny kraj, a ludzie niezwykle mili.

Oczywiście na pewne sprawy trzeba uważać, ale to tak jak wszędzie, bo zawsze należy być czujnym.

Bangladesz moimi oczami = najbardziej romantyczny kraj! Dlaczego? 

Dlatego, ponieważ to w tym kraju znajduje się cała masa różnych przepięknych budynków i zabytków, meczety, katedry, kościoły i inne miejsca modlitewne, a także piękne budowle, zamki, pałace oraz inne cuda natury technicznej. Można oglądać i podziwiać bez końca.

To kraj o klimacie tropikalnym, więc jest w nim bardzo gorąco nie powiecie mi, że taka temperatura nie sprzyja romansom? Do tego jest tam wiele wód i rzek oraz lasów tropikalnych. Ten naturalny, piękny krajobraz nadaje już od razu romantyczny charakter. Jedną z największych turystycznych atrakcji jest Cox Bazzar w Chittagong, czyli najdłuższa plaża świata. Serdecznie polecam jest boska! <3

A któż z nas nie uważa spacerowania brzegiem plaży lub po kamienistych wybrzeżach trzymając się za ręce za bardzo romantyczne? Tak samo zresztą jak podziwianie wschodów i zachodów słońca, to tylko korzystać do woli, bo to miejsce to jest kraj wód i plaż. A te sekretne przechadzki wielu zakochanych par, narzeczonych lub po prostu ludzi poznających się przed ślubem są naprawdę niezwykłe. Czuć ten romantyczny, gorący pełny miłości i namiętności klimat, ale trzeba to zobaczyć na własne oczy i poczuć wszystkimi zmysłami.

Nie mogę też zapomnieć o pysznym jedzeniu i nowych nieodkrytych smakach wartych spróbowania w tych rejonach. Wiadomo nic nie działa na zakochanych tak jak nowe pikantne smaki, które są wspaniałym afrodyzjakiem. W tych stronach używa się naprawdę dużo różnorodnych przypraw, więc tylko się delektować i zakochiwać.

Jest oczywiście całe mnóstwo rzeczy, które wpływają na moją opinię o tym kraju jako najbardziej romantycznym na świecie i chociaż nie wiem jak bardzo bym chciała nie da się ich wszystkich opisać dokładnie w jednym wpisie. Dodam jeszcze jedną rzecz, którą są na pewno bardzo romantyczne podróże rikszą lub ogólnie przemieszczanie się po ulicach tego kraju, gdyż tutaj może dojść i adrenalina, a wiadomo miłość i adrenalina ściśle się ze sobą wiążą  potęgując doznania.

Chitagong i inne rejony. Bangladesz czy Paryż/Francja?

Uwielbiam Francję i jej stolice, i absolutnie nie ujmuję nic temu miejscu, ale myślę, że jej czas się już skończył i powinna ustąpić nowemu miejscu silnie nasyconemu romantyzmem, owianemu nutką tajemnicy, pełnego sekretów oraz adrenaliny, którym jest Bangladesz!

To on wciąż jest nieznany, nieodkryty i niedoceniony, lecz mający bardzo duży potencjał by być jedną z największych atrakcji turystycznych. Takim miejscem, do których będą chciały jeździć pary z całego świata. Zanim machina ruszy i zorientują się władze jaki potencjał mają w ręku to upłyniew w rzece jeszcze sporo wody, więc wyruszyć możecie już teraz i przekonajcie się sami czyż nie mam racji?

Jeśli teraz nie wyruszycie to za kilka lat może być również ciężko, lecz z nieco innych powodów niż dzisiaj. Po prostu ten kierunek będzie obierać bardzo dużo ludzi i turystów z całego świata, a przede wszystkim zakochanych, bo to Bangladesz będzie zwany miejscem dla zakochanych i najbardziej romantycznym rajem na ziemi!

Na koniec życzę wam wszystkim owocnych, pełnych miłości, namiętności, adrenaliny, wspaniałych i niezwykłych oraz niezapomnianych podróży. Nieważne jaki kraj wybierzecie i które miejsce na ziemi, ale ważne, że to będzie to miejsce, w którym wy będziecie czuli tą magię i romans. Z całego serca jednak polecam Bangladesz, bo to takie miejsce mniej dostępne i rzadziej odwiedzane niż Francja. <3