Pudding Sakralny Kada Prashad - Przepis

Dzisiaj nietypowy wpis! Tego na tym blogu jeszcze nie było i w tym wypadku tym bardziej nie możesz tego przegapić. Dzisiaj podam Wam przepis na pudding sakralny "Kada Prashad", który najbardziej znany i popularny jest wśród społeczności sikhijskiej, ponieważ w sikhijskiej świątyni rozdawają go po każdej modlitwie jako "błogosławieństwo". 

Nie bez powodu, więc pudding ten znany jest także pod nazwą" Pudding sakralny". Kada Prashad w Gurwardzie po modliwie rozdaje się każdemu wiernemu, z tej samej wielkiej misy na znak równości społecznej, a jego słodki smak ma nam przypominać o "bożym błogosławieństwie".

A teraz przepis!

Podczas robienia tego puddingu powinno się recytować wersy z świętej księgi Sihków Guru Granth Sahib - dotyczy to jednak tyko ludzi wyznających tą religię, więc nie musicie się martwić, ale warto uszanować to, że dla nich to jest święte jedzenie.

Składniki:

Trzy szklanki wody

Jedna szklanka cukru

Jedna szklanka masła klarowanego - Ghee,  (można zastąpić innym masłem niesolonym jednak prawdziwy pudding sakralny - jest z masłem klarowanym Ghee.)

Jedna szklanka mąki pszennej (można zastąpić semoliną, jednak prawdziwy puddding sakralny jest z mąką pszenną )

Przygotowanie:

W garnku lub na patelni wymieszać wodę z cukrem i gotować, aż do wrzenia.

W tym samym czasie w drugim garnku lub na patelni (osobiście polecam patelnie!) roztapiamy szklankę masła Ghee. Jak masło całkowicie się roztopi to dodajemy do niego szklankę mąki i cały czas mieszamy uważając, by się nam nic nie przypaliło.

Kiedy masło z mąką już nam się ładnie połączy w jedną masę to dodajemy do tego naszą zagotowaną wodę z cukrem i znów mieszamy nieustannie około dziesięć-dwadzieścia minut, aż powstanie nam dosyć złocista, a przede wszystkim klejąca się masa. Bardzo ważne jest to aby masa ta sama nam odchodziła od patelni i nie przyklejała się. Kiedy tak się stanie to znaczy, że nasz pudding sakralny Kada Prashad jest gotowy.

Masa powinna wyglądać mniej więcej tak jak na powyższych zdjęciach i lepić się w rękach/rozciągać, jak coś na kształt ciastoliny.

Nasz Kada Prashad jest już gotowy oczywiście możecie go dowolnie modyfikować dodając swoje ulubione dodatki. 

Dam wam kilka podpowiedzi : 

Kardamon, cynamon, rodzynki, orzechy, suszone owoce, owoce, polewy w postaci syropów np. syrop malinowy. 

Ja do mojego puddingu dodałam parę daktyli, jak widzicie na powyższym zdjęciu. I gotowe! To już wszystko. 

Bardzo łatwy, prosty i szybki przepis na super słodki deser z Azji (Indie/Pakistan/Bangladesz), a do tego mający swoja własną niepowtarzalną historię, w końcu sami się przekonajcie czemu wybrano właśnie go jako deser sakralny. 

Miłego gotowania i smacznego. :) 

PS - Wszystkie zamieszczone zdjęcia w tym poście pochodzą z mojej prywatnej kolekcji.
Należy pamiętać też, że deser ten jest dosyć tuczący, chociaż pyszny.

Tutaj chciałam przestrzec tylko wszystkich tych, którzy liczą kalorie lub są na diecie.
Przepis posiadam z anglojęzycznych stron internetowych. Przepraszam nie pamiętam jakich, mam zapisany przepis na kartce papieru. Jednak nie jest to duży problem przepis nie różni się zbytnio, gdyż nie ma zbyt wielu opcji jego modyfikacji oprócz dodatków i zamiennych składników. 

Możecie go bardzo łatwo znaleźć na anglojęzycznych stronkach wpisując Karah Parshad recipe. Ale oczywiście nie musicie tego robić, gdyż wszelkie informacje na temat tego puddingu macie zebrane w tym oto poście. 

Powodzenia i smacznego. :*

O puddingu tym wspominałam też już w innym wpisie na blogu, z którym myślę, że warto się również zapoznać : LINK

Wasza Lily :)